Autor Wiadomość
Kazik
PostWysłany: Wto 16:02, 19 Lip 2005    Temat postu: Uczniowie vs Nauczyciele czyli uwagi szkolne! trochę śmiechu

*Schował się w szafie i grzebie mi w torebce.
*Wraz z T. buczą na lekcji matemaatyki
*odmawia odpowiedzi twierdząc, że ma paszport Polsatu
*Spowodował zagrożenie życia na korytarzu(rzucał plecakiem)
*Ja raz w życu dostałem uwagę ale za to jaką:"Syna chodzi po ścianach"w domu do te pory się z tego śmieją
*Uczeń obraża uczucia religijne nauczycielki religii twierząc, że jego ciocia jest księdzem.
*Marek źle wypowaiada się na temat Admam Mickiewicz. Twierdzi, że był takim patriotą jak z koziej dupy trąba.
*Zabrał z terrarium dwa żółwie greckie w celu przeprowadzeniu zawodów który pierwszy dojdzie na linię mety. Zbierał pieniądze na zakłady. W celu odróżnienia ich od siebie jednego posmarował atramentem.
*Pochyla głowę nad stołem i rytmicznie w niego uderza.
*Pobił kolegę
*Na następnej przerwie mu poprawił.
*Wchodzi na lekcję przez okno.
*M.Przeszkadza w prowadzeniu lekcji mówiąc bardzo szybko " małpa je banana"
*Wyjmuje wtyczkę oanu woźnemu podczas koszenia trawy.
*Mateusz i Wojtek gwałcą szkielet ryby.
*Uciekł z lekcji a później tłumaczy się jak adwokat.
*Patryk je fioletową kredę mówiąc, że jest o smaku jagodowym.
*Topi rybkę!
*Przyniósł kajdanki do szkoły i przykłuł kolegę do ławki.
*Wykonuje ruchy ręką imutujące masturbację!
*Po powrocie od dyrektora mówi, że dyrektor powiedział mu żeby nic sobie z tego nie robił!
*Przeleżał na podłodze wszytkie lekcje udając, że śpi a tak naprawdę nie spał bo śmiał się z zamkniętymi oczami!
*Syn spuścił się przez okno!
*Głośno wciąga kluski.
*Bawił się kubkiem co doprowadziło go do destrukcji.
*Rzucał wraz z kolegą ogórkiem trafiając nauczyciela.
*Zrobił zawody na lekcji kto głośniej wypowie słowo "dupa"
*Karmił kolegę wafelkami na lekcji języka angielskiego.
*U nas kiedyś na lekcji ktoś napisał na tablicy "WALENIE KONIA" cała klasa dostała później uwagę "Potencjalnie znęcają się nad zwierzętami"
*Stwierdził nieprzygotowanie do lekcji z powodu śmierci babci z którą to jechałem dzisiaj tramwajem.
*Dostałem uwagę: "Syn ma bardzo nieczytelny styl pisma. Od jutra ma założyć nowy zeszyt" Ojciec uśmiechnął się pod wąsem i odpisał"Przepraszam, uwagi pańskiej nie zdołalem odcyfrować. Proszę ją napisać czytelniej.
To narazie wszystko. I kto powie, że nauczyciele nie są trochę...śmieszni!?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group